The official website for Manic Street Preachers. Manic Street Preachers are a Welsh rock band, formed in 1986 in Blackwood, Caerphilly and consisting of cousins James Dean Bradfield (lead vocals, lead guitar), and Sean Moore (drums, percussion, soundscapes), plus Nicky Wire (bass guitar, lyrics). They are often colloquially known as The Manics.
Resistance Is Futile is the forthcoming thirteenth album by Welsh alternative rock band Manic Street Preachers. The album was announced on 17 November 2017 and is scheduled to be released on 13 April 2018.
CD (Compact Disc) "Resistance is Futile" [Deluxe edition] by Manic Street Preachers · 2 units. In engelsk. Genre: Rock. Released Apr 6, 2018 Weighs 193 g. Limited
Listen free to Manic Street Preachers – Resistance Is Futile. Discover more music, concerts, videos, and pictures with the largest catalogue online at Last.fm.
MANIC STREET PREACHERS - Resistance Is Futile di Tokopedia ∙ Promo Pengguna Baru ∙ Cicilan 0% ∙ Kurir Instan.
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. MANIC STREET PREACHERS Resistance Is Futile 2018 Nigdy nie byłem fanem Manic Street Preachers i nie rozumiałem powodu popularności walijskiej kapeli. Nie mają na koncie ponadczasowych hitów (w ogóle trudno jakikolwiek wymienić), nie nagrali żadnego wielkiego, godnego zapamiętania albumu, a jednak od lat zbierają całkiem pozytywne recenzje i dorobili się sporej grupki fanów. Tymi słowami rozpocząłem 4 lata temu recenzję płyty Futurology. Potem nastąpiły pochwały, bo album wyszedł im całkiem zgrabny i zaskakująco udany. Panowie długo pracowali nad następnym krążkiem i oto mamy kolejną porcję gitarowych hitów nie-hitów, opatrzonych bardzo poważnymi tekstami frywolnych piosenek, które zapominamy zaraz po wybrzmieniu. Może jestem uprzedzony? Chyba jednak nie. Po prostu Resistance Is Futile nie umywa się do poprzednika, aczkolwiek słucha się go dość miło. Bardzo dobrze zaczyna płytę utwór People Give In. Nic wielkiego, ale przyjemna melodia, średnie tempo, równo pracująca sekcja, refren nie do powtórzenia – tak właśnie tu jest, słuchasz i zapominasz. Singlowy International Blue robi lepsze wrażenie, jest bardziej dynamiczny, przebojowy, chociaż też bez refrenu. Na brak wyrazistości nie można natomiast narzekać słuchając Vivian – tutaj w głowie zostaje tylko refren, choć samo nagranie jest lżejsze, znacznie bliższe estetyce popu niż rocka (ale w końcu kultywowanie tradycji britpopu to też nic złego). Podobny charakter ma finałowe nagranie The Left Behind, lecz daleko mu do hitowości Vivian. Moimi faworytami na płycie są dwa stricte rockowe utwory – zadziorny, rytmiczny Sequels Of Forgotten Wars z mocną partia gitarową oraz nieco bardziej taneczny Broken Algorithms. Dwie jaskółki wiosny nie czynią, ale miło, gdy bardzo konkretnym, ostrym tekstom towarzyszy równie ostra muzyka. Jeśli chodzi o teksty – te zawsze są ważne w twórczości Manic Street Preachers (w końcu to uliczni kaznodzieje, grupa znana jest ze swoich socjalistycznych poglądów), najlepiej jak oddam głos ich autorowi. Mówi basista Nicky Wire: „Cały krążek jest zbiorem pewnych malutkich hołdów rzeczom, które sprawiają, że twoje życie staje się lepsze – chcemy to przeciwstawić pewnemu pesymizmowi, nerwowości towarzyszącej rozwojowi wypadków na świecie… terroryzm, radykalizm, nacjonalizm… Nie chodzi o to, by uciec od tego wszystkiego, zamykając się w jakiejś nibylandii, to bardziej chyba kwestia zaproponowania naszym słuchaczom czegoś, co może inspirować, pomóc poradzić sobie z klimatem rezygnacji i zwątpienia”.
13. studyjna płyta formacji Manic Street Preachers - "Resistance Is Futile" to wielki powrót jednej z najbardziej kultowych brytyjskich kapel rockowych. To też powrót do mocnych brzmieniowo i znaczeniowo hymnów, których najlepiej słucha się celebrując wolność: głośno, o zachodzie słońca, w długiej trasie. Nagrany w nowy studiu zespołu "Door To River" z wieloletnimi współpracownikami (producent Dave Eringa i inżynier dźwięku Chris Lord-Alge) materiał otwiera nowy rozdział w karierze Manicsów- przestrzenne, otwarte na wpływy z zewnątrz dźwięki, przy pełnym poszanowaniu dla przeszłości (ambicjonalne teksty jak na "Generation Terrorists" , melodyjność piosenek przypominająca "This Is My Truth ..."). Ten album stworzony jest wręcz do tego, żeby grać go na żywo. Od strony tekstowej to mottem płyty były słowa Phila Ochsa: "W tak brzydkich czasach jedynym prawdziwym protestem jest piękno", album bowiem porusza problemy aktualne - wyzysk firm technologicznych, wpływy brytyjskiego referendum z 2016 r. na relacje międzyludzkie, pustkę po śmierci Davida Bowie... "Sztuka jest sposobem ukrycia się i naszą tajną bronią" jak mówi basista zespołu, Nicky Wire. Tracklista: 1. People Give In 2. International Blue 3. Distant Colours 4. Vivian 5. Dylan & Caitlin 6. Liverpool Revisited 7. Sequels of Forgotten Wars 8. Hold Me Like a Heaven 9. In Eternity 10. Broken Algorithms 11. A Song for the Sadness 12. The Left Behind
A Franz von Stillfried-Ratenicz photograph called ‘Samurai Warrior 1881’ adorns the sleeve of the Manics’ 13th album, ‘Resistance Is Futile’. It’s a snapshot of one of the very last warriors of his kind. Much like the record’s title itself, is this a call to arms in the face of the changing tide, or an acceptance of defeat? “People get tired, people get old – people get forgotten, people get sold,” pines James Dean Bradfield on opener ‘People Give In’, but rather than collapsing under the weight of the sorrow at how “there is no theory of everything”, the band gloriously rise from the ashes – driven by their hardened will just to exist and grow stronger. ‘Liverpool Revisited’ carries that same defiant spirit. Whereas ‘SYMM [South Yorkshire Mass Murderer]’ from 1998’s ‘This Is My Truth Tell Me Yours’ was a song lost, lonely and aghast in the horror of the Hillsborough disaster and subsequent corruption, here Nicky Wire’s words celebrate the brotherhood and tenacity of the people of Liverpool in their victory for the lost 96. Oh, and to dispel the myth that Wire can’t play for shit – that’s his guitar solo. The lush abandon of ‘Hold Me Like A Heaven’ makes for a true album highlight, as the band come as close to hope as the Manics possibly can when they admit: “I hate the world more than I hate myself”. Their classic autumnal euphoria also drenches recent single ‘International Blue’ – the “sister song” to debut album classic ‘Motorcycle Emptiness’ – and showcases their idiosyncratic knack of writing arena-ready anthems that smuggle in curveball cultural references. This time, it’s honouring the vision of French artist Yves Klein, and it’s a greatest hit for a band with too many to mention. The joyous bounce of ‘Vivian’ recalls the life of nanny-turned-street-photographer Vivian Maier, while ‘Dylan And Caitlin’ also looks externally for inspiration as the band recruit the criminally underrated Catherine Anne Davies, AKA The Anchoress, to deliver an ode to the doomed love of Dylan and Caitlin Thomas. File it alongside ‘Little Baby Nothing’ and ‘Your Love Alone’ under ‘greatest Manics duets’. ‘Sequels Of Forgotten Wars’ continues the thread of European influences and the haunted machine pulse that we heard on their last album, ‘Futurology’, while ‘In Eternity’ too has that glacial and alien shimmer of Bowie’s seminal 1977 album ‘Low’. The only real criticism of this record is that is doesn’t have the same sense of adventure as its predecessor, where the band were trying to find a new version of themselves. But it adopts the punk snarl of their debut album, ‘Generation Terrorists’, and the opulent, widescreen ambition of their fourth, ‘Everything Must Go’, allowing the band to spiritually bloom. Buy now: Manic Street Preachers tickets at the NME ticket shop The true character of this 13th album probably lies on ‘Distant Colours’ and ‘Broken Algorithms’ – lamenting how transient culture has become, how social media and fake news have diluted knowledge in the echo chamber of digital hiss and zeroes and ones. The band who once told you to know your enemy now realise that the enemy is omnipresent, yet also invisible and unknowable. Still, the Manics are kicking against the pricks just as hard as ever. In their existence alone they continue to fight the good fight – but the sheer scale, pop-pomp and balls on show here render their survival an absolute victory. Resistance may be futile, but the Manics continue to advance.
Bestsellery 96,76 zł 39,90 zł 23,49 zł 49,99 zł 29,41 zł 24,90 zł 22,25 zł 39,90 zł 27,53 zł 59,90 zł 42,82 zł 44,90 zł 26,89 zł 39,99 zł 25,09 zł 34,90 zł 24,08 zł 36,90 zł 21,72 zł 59,90 zł 44,88 zł 42,90 zł 26,19 zł Nowości 44,90 zł 32,10 zł 69,00 zł 44,39 zł 44,00 zł 27,35 zł 44,99 zł 26,49 zł 79,91 zł 56,32 zł 39,90 zł 24,35 zł 48,99 zł 28,84 zł 59,00 zł 46,55 zł 89,90 zł 67,63 zł 99,00 zł 78,11 zł 49,66 zł 39,58 zł 81,58 zł 204,25 zł 198,57 zł 353,85 zł 349,71 zł 53,03 zł 50,73 zł 80,67 zł 77,80 zł 23,96 zł 18,59 zł 63,32 zł 60,58 zł 314,59 zł 310,91 zł 118,91 zł 114,66 zł 42,83 zł 36,02 zł 284,30 zł 240,65 zł 12,76 zł 23,76 zł 256,94 zł 94,96 zł 85,27 zł 26,79 zł 21,20 zł 30,71 zł 24,82 zł 94,96 zł 85,27 zł 94,96 zł 85,27 zł 94,96 zł 85,27 zł 178,51 zł 164,80 zł 1 246,56 112,45 zł 91,60 zł 98,07 zł 94,57 zł 151,76 zł 147,54 zł 758,21 zł 735,31 zł 702,24 zł 681,03 zł 18,45 zł 13,50 zł 97,39 zł 205,21 zł 189,84 zł 89,85 zł 80,51 zł 150,62 zł 145,26 zł 602,03 zł 578,97 zł 137,28 zł 124,65 zł 1 488,30 69,85 zł 60,97 zł 902,42 zł 890,15 zł 143,69 zł 139,70 zł 118,91 zł 114,66 zł 196,58 zł 191,12 zł 568,63 zł 566,64 zł 90,67 zł 81,27 zł 92,46 zł 82,95 zł 23,96 zł 18,59 zł 666,75 zł 646,61 zł
Kultowa trójka walijczyków powraca z nowym nagraniem Manic Street Preachers International Blue. Utwór zapowiada krążek Manic Street Preachers Resistance Is Futile. Cztery lata minęły od niezbyt udanej płyty Futurology i wcześniejszej Rewind The Film. To co najlepszego zostało z tamtych wydawnictw, to zjawiskowy Anthem For A Lost Cause, reszta generalnie przeszła bez większego echa. To, że James i Nick nie stracili umiejętności pisania genialnych kawałków, udowodnili w 2016 roku singlem Together Stronger (C’mon Wales), który stał się hymnem walijskiej drużyny piłkarskiej na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. W między czasie Manic Street Preachers celebrowali dwudziesto lecie krążka Everything Must Go i dziesięcio lecie, nie mniej udanego, Send Away The Tigers. Być może ten powrót do korzeni sprawił, że w Manics zapaliła się nowa moc muzyczna, czego dowodem jest najnowszy singiel Manic Street Preachers International Blue. Układałem tekst tego utworu przez pięć lat, od kiedy miałem okazję być w Nicei i zrozumieć, jak odcień International Klein Blue Yvesa Kleina nierozerwalnie łączy się z głębią Morza Śródziemnego. To była chwila połączenia się z naturą – niewymuszona, nieprzeintelektualizowana. Wzbogacenie duszy, o które trudno w dzisiejszych czasach. Ten utwór niesie naiwna energia, jaka towarzyszyła nam kiedyś przy pisaniu ‘Motorcycle Emptiness – mówi Nick Wire. Manic Street Preachers Resistance Is Futile ukaże się 4 kwietnia 2018 roku i będzie 13 studyjnym krążkiem grupy. Jak twierdzi Nick Wire w wywiadzie dla NME album będzie przesiąknięty emocjami zbliżonymi do tych na Generation Terorist, a wpływ pośredni na brzmienie miała muzyka Davida Bowiego, Bruce Springsteena i War On Drugs. Z kolei James Dean Bradfield dodaje: Nieraz wystarczy mi tylko dobry tytuł, żeby moja wyobraźnia zaczęła galopować. Słowo ‘niebieski’ przypomniało mi popowe płyty przy których dorastaliśmy – Wah! ‘Story of the Blues’, ‘Moon is Blue’ Colourbox, Orange Juice ‘Blue Boy’ czy ’ In Bluer Skies’ Echo and the Bunnymen. Słuchając tych płyt w radiu czuliśmy niewyobrażalną wolność, którą chciałem oddać w tym utworze. Taką, jaką czuje się jadąc autostradą przez pustynię w Ameryce. Próbowałem napisać coś w stylu Springsteena czy War on Drugs, ale w wersji europejskiej. Czasem próba opisania uczucia wystarczy do nagrania jednego, dobrego numeru. Płyta będzie optymistyczna, wbrew niepokojom społecznym ostatnich lat i nieciekawemu krajobrazowi politycznemu w Europie. Na singlu, jak i zresztą na całym albumie staram się oddać hołd rzeczom, które sprawiają, że twoje życie jest trochę lepsze. Zamiast kolejny raz internalizować cierpienie, starałem się wprowadzić optymizm w tekstach pisząc o rzeczach, które uważamy za naprawdę inspirujące. – mówi Nick Muzyk porównuje również nowe nagranie Manic Street Preachers International Blue do genialnego hitu Motorcycle Emptiness z debiutanckiego krążka grupy. Sądząc po przedsmaku, jaki zaserwowała grupa w teaserze albumu, możemy spodziewać się doskonałej i przebojowej płyty. Czego wam i sobie życzę. Manic Street Preachers Resistance Is Futile czekamy do kwietnia. Manic Street Preachers Empty Souls genialny kawałek ma już 9 lat Na co dzień gada i gra na antenie Czasem kiedy nie gada lubi coś napisać :).
manic street preachers resistance is futile recenzja